wtorek, 12 lipca 2011

Jazda po pijanemu

W czasie wakacji niemal każdy weekend obfituje w informacje na temat ilości zatrzymanych nietrzeźwych kierowców, którzy prowadzili auta po pijanemu lub w stanie po spożyciu. W roku 2010 ukarano 173 tys. nietrzeźwych kierowców. Zastraszające!!! Najczęstsze przypadki to tzw. stan po użyciu alkoholu czyli zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu na poziomie od 0,2 do 0,5 promila. Wsiadając za kierownicę pojazdu po spożyciu alkoholu trzeba zdawać sobie sprawę, że jeśli zostaniemy poddani kontroli drogowej, a wynik pomiaru w przypadku wykrycia przeroczenia dozwolonej wartości może być traktowany przez sądy jako dowód popełnienia wykroczenia (od 0,2 do 0,5) lub przestępstwa (pow. 0,5 promila). Pamiętajmy, że tłumaczenie się zjedzonym cukierkiem lub batonikiem nic nie da. Jeśli badanie alkomatem podczas policyjnej kontroli wykaże choć trochę alkoholu (nawet jeśli stężenie mieści się w granicach dopuszczonych przez prawo), to policjant wykona po 15 minutach kolejny pomiar. Jeśli stężenie wzrośnie, kierowca zostanie ukarany. Z praktyki naszej kancelarii wynika, iż wielu kierowców zgłaszających się do nas z prośbą o pomoc z powodu zabranego prawa jazdy lub skierowania sprawy do sądu z powodu stwierdzenia alkoholu w wydychanym powietrzu, nie miało świadomości, że alkohol utrzymuje się w organiźmie tak długo. W teorii przeciętnie na 1 godzinę stężenie alkoholu spada o ok. 0,15 promila, ale każdy organizm radzi sobie z alkoholem zupełnie inaczej i ten czas może być znacznie dłuższy. Ponadto zależy to od wielu innych czynników. Pamiętajmy, nie tylko w okresie wakacji, że siadanie za kierownicą po imprezie może mieć bardzo przykre konsekwencje i nie powinno to nikogo dziwić. Lepiej przyjąć zasadę, że 24 godziny przed planowaną podróżą nie bierzemy alkoholu do ust. Pozwoli to uniknąć wielu przykrych niespodzianek, a w wielu przypadkach uratuje komuś życie lub zdrowie.